Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Co straszy w tarnowskim Muzeum Etnograficznym? Łowcy duchów zarejestrowali osiem dusz

  • Tarnów
  • date_range Środa, 2015.08.19 11:51 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 07:24 )
Skrzypienie podłogi, samoistnie spadające książki i tupot kroków - to tylko niektóre z dziwnych zjawisk od lat pojawiających się w Muzeum Etnograficznym w Tarnowie. Nietypowe zjawiska w "Onitschówce" i przypuszczenia, iż w dworku mieszkają obce byty, potwierdzili łowcy duchów ze Szczecina, którzy odwiedzili tarnowskie Muzeum Etnograficzne. Badania wykonali w obecności egzorcysty.

fot. Muzeum Etnograficzne w Tarnowie

łapacze duchów badają czy w Muzeum Etnograficznym w Tarnowie mieszkaja obce byty/ fot. Muzeum Etnograficzne w Tarnowie

Łowcy duchów ze Szczecina w zabytkowym dworku, w którym mieści się muzeum, przeprowadzili kilkugodzinne, nocne badania. Ich wyniki potwierdziły obecność obcych bytów. Pracownicy muzeum twierdzą, że w tym miejscu od lat straszy.

- Ekipa przyjechała z bardzo profesjonalnym, pochodzącym ze Stanów Zjednoczonych urządzeniem. Sprzęt mieścił się w kilkunastu walizkach. To wszystko zostało rozłożone w dworku. Badacze zamontowali kamery, które rejestrowały różne przepływy energetyczne. Specjalistyczny sprzęt wyłapał spadki temperatury, dźwięk, ruch, różne przepływy energii - opowiada Patrycja Hajek z Muzeum Etnograficznego w Tarnowie. Badania zostały przeprowadzone w nocy z 13 na14 sierpnia. Łowcom duchów podczas poszukiwań towarzyszyli pracownicy muzeum.

"Dzieje się to już od wielu lat.Słyszymy różne stuki, skrzypienie podłogi, przedmioty zmieniają miejsce.To nie jest tak, że ulegliśmy jakiejś zbiorowej paranoi. Wspominają o tym ludzie, którzy niedaleko stąd mieszkają, portierzy, którzy tutaj pracowali - zauważa Patrycja Hajek.

Poszukiwanie duchów w tarnowskim muzeum odbyło się też w obecności egzorcysty. Firma PTGH ze Szczecina swoje badania przeprowadziła na zlecenie Telewizji Polskiej, która przygotowuje film dokumentalny o dworku, w którym mieści się muzeum. Jak powiedział w rozmowie z Radiem Kraków licenjonowany śledczy zjawisk paranormalnych Piter Shalkevitz, w muzeum odkryto osiem dusz. W ciągu tygodnia łowcy duchów przeprowadzą szczegółową analizę zebranych podczas poszukiwań materiałów.

Tarnowianie w opowieści o straszących duchach nie chcą wierzyć, a do dziwnych zjawisk, do których dochodzi w muzeum, odnoszą się sceptycznie. - Każdy wierzy w to, w  co ma ochotę wierzyć. Ja nie wierzę, że tu straszy, ale mnie osobiście nigdy się to nie przytrafiło, więc może dlatego jestem niedowiarkiem. Gdybym to odczuła na własnej skórze, może akurat zaczęłabym się zastanawiać nad tym, że może faktycznie tak jest" - mówi pani Jolanta.

Muzeum Etnograficzne mieści się w centrum miasta w zabytkowym XVIII-wiecznym dworku przy ulicy Krakowskiej 10. Pierwotnie dwór był domem mieszkalnym przy folwarku, być może należącym do dóbr Sanguszków. Hipoteza, że był podmiejskim zajazdem (legenda mówi, że miał w nim nocował car Aleksander I), jest mało prawdopodobna.

Jeszcze do niedawna dworek był nazywany przez starszych mieszkańców Tarnowa "Onitschówką". Nazwa pochodzi od nazwiska właścicieli Onitsch, którzy zakupili dwór  pod koniec XIX wieku. Pozostał on w rękach rodzinnych do początku XX wieku. Po śmierci seniora rodu Władysława Onitscha rodzina postanawia sprzedać dom wraz z całym ogrodem. Ponieważ Władysław Onitsch nie pozostawił testamentu, spadkobiercy podpisali ugodę familijną - czytamy na blogu Piotra Gryglaszewskiego - potomka rodu Onitschów.  Kilka lat później Waleria Onitschowa i córki sprzedają miastu całą realność z zastrzeżeniem przeznaczenia parceli na teatr. Plan jego budowy odłożono do szuflady ze względu na brak pieniędzy. W "Onitschówce" do lat 20. XX wieku mieściło sie przedszkole. Budynek przez wiele lat służył też jako dom czynszowy. Zaniedbany dwór został wyremontowany w latach 80. i stał się siedzibą Muzeum Etnograficznego. W muzeum znajduje się stała ekspozycja ukazująca kulturę i historię Romów, którzy licznie zamieszkiwali rejon Tarnowa i nadal związani są z tym miastem.

 

Agnieszka Bednarz/jg

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię