Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Tarnów: zagrożenie katastrofą budowlaną po pożarze zabytkowego młyna Szancera. ZOBACZ FILM Z POŻARU i NOWE ZDJĘCIA

  • Tarnów
  • date_range Niedziela, 2015.04.05 01:31 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 07:22 )
Inspektor Nadzoru Budowlanego zakazał wstępu do budynków przy ulicy Kołłątaja nawet strażakom, którzy dogaszali pożar, bo jego zdaniem młyn grozi zawaleniem. Po dokładnych oględzinach i opiniach konstrukcyjnych okaże się czy i które budynki zespołu młyna Szancera uda się uratować, a które ewentualnie zostaną wyburzone. Oględziny rozpoczną się jednak dopiero wtedy, gdy zgodę na nie wyda nadzór budowlany. Stanie się to prawdopodobnie po świętach. Teraz miejsce pożaru zabezpiecza policja. Funkcjonariusze pilnują, by nikt nie wchodził na teren pogorzeliska. To nie pierwszy pożar w tym miejscu. Zdarzały się podpalenia, a czym tym razem tak było, ustalą policjanci. Na razie przesłuchują pierwszych świadków. Konserwator zabytków w rozmowie z Radiem Kraków przestrzega jednak przed spekulacjami w tym temacie.

fot. P. Topolski

Posłuchaj szefa tarnowskiej delegatury wojewódzkiego urzędu ochrony zabyktów, Andrzeja Cetery
Tarnów: zabytkowy budynek młyna grozi katastrofą budowlaną, fot. P. Topolski
Pożar młyna Szancera w Tarnowie, fot. Piotr Derlaga

Pożar w opustoszałym i niszczejącym od lat budynku został zauważony w niedzielę około godziny 2 w nocy. Ogień natychmiast się rozprzestrzenił i cały budynek dawnego młyna Szancera stanął w płomieniach. Około godziny 3:30 60 strażakom z całego regionu udało się opanować pożar budynku. Dogaszali go jednak jeszcze do godzin popołudniowych.

Strażcy przyznają, że tempo, w jakim rozprzestrzenił się ognień, wskazuje na podpalenie i dobrze zaplanowaną akcję. Wygląda na to, że pożar rozpoczął się od drewnianego dachu.

Jak dowiedziało się Radio Kraków – po dużo mniejszym pożarze sprzed dwóch tygodni strażacy poprosili prywatnego właściciela o lepsze zabezpieczenia opustoszałego budynku. Wstępnie stwierdzili wtedy, że było to podpalenie. Właściciel nie odpowiedział.

Młyn Szancera z połowy XIX wieku, w 2009 roku został sprzedany prywatnemu właścicielowi, który zapowiadał remont, przynajmniej części budynku, pod hotel i restaurację.

Inwestor dążył do zagospodarowania niszczejącego młyna Szancera i nie ma powodów, by podejrzewać go o jakieś niecne zamiary. Tak spekulacje na temat przyczyn pożaru zabytkowego i opustoszałego od lat budynku komentuje dla Radia Kraków konserwator zabytków Andrzej Cetera.

"Trudno podejrzewać inwestora o niecne zamiary w sytuacji, kiedy zlecił sporządzenie inwentaryzacji architektonicznej dwa lata temu. Powiem więcej, że rok temu miasto, na wniosek pana Piotra Kudelskiego, ustaliło warunki zabudowy dla tego obiektu, które nasz urząd zaakceptował. W związku z tym pomysł inwestora na stworzenie tutaj centrum hotelowo-gastronomicznego był jak najbardziej realny i myśmy to popierali jako urząd". - podkreśla w rozmowie z Radiem Kraków szef tarnowskiej delegatury wojewódzkiego urzędu ochrony zabytków.

Inwestor miał przekonywać Andrzeja Ceterę, że z pracami w dawnym młynie Szancera w centrum Tarnowa czeka na nową perspektywę unijną. Poza tym, jak podkreśla konserwator zabytków, nawet jeśli okaże się, że przez pożar trzeba będzie zburzyć część budynków, to i tak w ich miejsce nie będzie mogło powstać byle co.

 
Pożar młyna Szancera w centrum Tarnowa, fot. P. Topolski

 

W kulminacyjnym momencie pożaru dawnego młyna Szancera z 5 kwietnia gasiło go 16 zastępów straży pożarnej z całego regionu, w tym 6 jednostek OSP. Na miejsce ściągnięto także podnośnik i drabiny mechaniczne z Dąbrowy Tarnowskiej oraz Tuchowa, bo z powodu zajętem ogniem drewnianej konstrukcji młyna, można go było gasić jedynie z zewnątrz.

 

Bartek Maziarz

Tematy:
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię