"Jedna grupa popiera taką nazwę, druga grupa popiera inną. Jest wątpliwość. Trudno mi jest wyrokować. Nie wiem, czy komisja wskaże inną nazwę" - wyjaśniał przewodniczący tarnowskiej rady miasta z PiS Kazimierz Koprowski.
W tej sytuacji prawdopodobnie powróci propozycja związkowców z Azotów, którzy chętnie widzieliby na nowym rondzie w Mościcach nazwę Solidarności. Mimo, że w Tarnowie jest już aleja Solidarności.
Przewodniczący zakładowej Solidarności w tarnowskich Azotach Tadeusz Szumlański podkreśla, że byłoby to większe docenienie roli, jaką odegrał związek działający zresztą do dziś właśnie w pobliskich zakładach.
Cały czas na rozpatrzenie przez radę miasta czeka też wniosek stowarzyszenie Prawy Tarnów o zmianę nazwy ulicy Błonie, Spokojnej i Elektrycznej na aleję Lecha Kaczyńskiego.
Jak zauważa Szumlański, gdyby oba wnioski zostały uwzględnione, to od ronda Solidarności, przez ulicę Kwiatkowskiego i rondo Żołnierzy Wyklętych można by skierować się na ulicę kardynała Wyszyńskiego i dalej aleją Lecha Kaczyńskiego aż do ronda Wolności. "Byłaby to taka historyczna klamra" - podkreśla Szumlański.
(Bartek Maziarz/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: