Pakiet klimatyczny przedstawiony przez radnych z ugrupowania Nasze Miasto Tarnów to pakiet poprawek w miejskiej komunikacji. Radni zwracają w nim uwagę na punkty socjalne dla kierowćów, na obowiązkowe korzystanie z guzika otwierającego drzwi i efektywne wykorzystanie klimatyzacji.
Chcą także aby Tarnów - jak inne polskie miasta - zgodził się na to, aby kierowcy podczas upałów do pracy przychodzili w krótkich spodenkach.
- W ramach tego pakietu klimatycznego chcemy, żeby ze strony prezesa MPK poszło odgórne zarządzenie, że w upały kierowcy mogą korzystać z krótkich spodenek. To się wydaje błahe, ale z punktu widzenia komfortu pracy kierowców, którzy po kilka godzin pracują w autobusach, jest to pożądane - apelował podczas sesji do radnych i prezydenta radny Tomasz Olszówka, który otwarcie przyznaje, że zgodził się na podwyżki cen biletów w Tarnowie tylko pod warunkiem realizacji punktów z ich pakietu klimatycznego.
Niestety krótkie spodenki mogą być tu kością niezgody. Prezes tarnowskiego MPK Jerzy Wiatr ma bowiem odmienne zdanie w tej sprawie. "Spodnie są długie, ponieważ wtedy kierowca wygląda powaznie, budzi zaufanie. On jest pewnego rodzaju funkcjonariuszem. Tak jak policjant. Oczekujemy, że policjant będzie raczej w długich spodniach. Wie pani, można powiedzieć, że w kąpielówkach i hawajskiej kosztuli będzie jeszcze chłodniej, ale nie będziemy tego stosować" - mówi Wiatr.
Jedyne na co w okresie letnim godzi się prezes to poluzowanie krawata. "Naszym kierowcom było gorąco. Nie chcieli krawatów. Zgodziłem się. W lecie można jeździć w koszulce polo" - dodaje. Prezes tarnowskiego MPK zaznacza, że w autotobusach jest zamontowana klimatyzacja. Dla komofortu pasażerów, ale i kierowców.
Co na to sami zainteresowani, czyli kierowcy? Mimo że to im jest gorąco, sceptycznie podchodzą do tego tematu. "To nie jest miejsce i pora, żeby chodzić w krótkich spodenkach przy tej robocie. Jeździmy często turystycznie. Zawsze w długich spodniach. Kierowca to kierowca. Powinno to zostać poddane referendum wśród załogi" - przekonują kierowcy.
W czerwcu zgodę na to, aby kierowcy jeździli w krótkich spodenkach wydały MPK we Wrocławiu i w Olsztynie. Na podobnym stanowisku co Tarnów stoi za to także krakowskie MPK. Czy gołe nogi kierowców przeszkadzałyby pasażerom? "Nie. Zupełnie nie. Mogą jeździć. Są takie upały czasami, że trzeba się dostosować. Byle nie były za krótkie. Kto go tam widzi?" - mówią sami zainteresowani.
Tarnowskie MPK zapewnia, że stanowiska z sprawie spodenek nie zmieni. Obowiązek pracy w długich spodniach w tarnowskim MPK mają także pracownicy obsługi technicznej i administracji. Nogi pokazać mogą tylko panie, gdy ubiorą spódnicę.
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.
(Agnieszka Wrońska/ko)