Jak przekonuje w rozmowie z Radiem Kraków dyrektor Departamentu Korporacyjnego Strategii i Rozwoju Grupy Azoty S.A. Wiesław Kozioł, wytwórnia Poliamidu powstała z użyciem najlepszej technologii, "która zapewnia topową jakość produktu, która jest szczególnie wymagana do produkcji folii". Inwestycja powstała na terenie tarnowskiej podstrefy Krakowskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.  

W szczytowym etapie inwestycji w budowie brało udział ponad 350 osób reprezentujących 100 wykonawców i dostawców urządzeń. "W tej wytwórni zainstalowaliśmy ponad 350 aparatów. W tej chwili podstawowe prace budowlane i montażowe zostały zakończone. Trwają próby i rozruch inwestycji, a rozpoczęcie produkcji Poliamidu powinno nastąpić w trzeciej dekadzie sierpnia. Spodziewamy się, że od tego momentu będziemy potrzebowali 4 do 6 tygodni na osiągnięcie pełnej maksymalnej zdolności produkcyjnej" - wyjaśnia dyrektor Kozioł. 

Inwestycja za ponad 300 milionów złotych przyniesie jedynie 50 miejsc pracy, w tym 20 osób z kadry technicznej to tak naprawdę pracownicy tarnowskich zakładów przeniesieni z innych działów, a 30 osób to w większości inżynierowie oraz technicy zatrudnieni w spółce w ostatnim czasie. Wiesław Kozioł przyznaje, że w nowoczesnych zautomatyzowanych zakładach chemicznych miejsc pracy dla ludzi jest niewiele. Ale, jak zaznacza, rozwój poprzez inwestycje takie jak wytwórnia Poliamidu daje stabilizację zatrudnienia w tarnowskich Azotach. 

Dotychczasowa wytwórnia Poliamidu w Tarnowie wytwarzała około 45 tysięcy ton. Nowa będzie miała zdolność produkcyjną na poziomie 80 tysięcy ton. Grupa Azoty cały czas rozmawia też z firmą zainteresowaną dalszym przetwarzaniem surowego Poliamidu, w gotowe do zastosowania tworzywo. Co istotne sam surowy Poliamid, powstaje z wytwarzanego w Azotach w Tarnowie i Puławach kaprolaktamu. 

Tarnowskie zakłady Grupy Azoty kończą też modernizację elektrociepłowni. Inwestycja ma doprowadzić do zmniejszenia oddziaływania na środowisko. Spółka nie przekraczała norm zanieczyszczenia powietrza, ale musiała dostosować się do nowych, bardziej restrykcyjnych przepisów. 

Dlatego wykonała w elektrociepłowni instalację do odazotowania i odsiarczania spalin. I nazywa te inwestycje, największym i najważniejszym projektem proekologicznym realizowanym w Tarnowie. "Obniżymy emisję tlenków azotu, dwutlenku siarki oraz pyłów do atmosfery. Dla Tarnowa oznacza to poprawę stanu powietrza. Aczkolwiek wbrew obiegowym opiniom, Grupy Azoty wcale nie jest największym źródłem tych zanieczyszczeń. Niemniej każde obniżenie wielkości emisji jest dla miasta korzystne" - przekonuje w rozmowie z Radiem Kraków dyrektor Kozioł. Co ciekawe, podczas odsiarczania spalin ma powstawać nawóz. 

Podczas modernizacji elektrociepłowni spółka wykonała też inwestycje, które mają poprawić efektywność pracy systemu wytwarzana energii oraz zwiększyć elastyczność tego systemu. Modernizacja była dofinansowana z tzw. funduszy norweskich.

Azoty wybudowały też w Tarnowie nową instalację do mechanicznej granulacji nawozów za około 150 milionów złotych. 

Wydatki na inwestycje w Tarnowie cieszą związkowców z tarnowskich Azotów, którzy na każdym kroku jednak podkreślają, że do tej pory tarnowski zakład zostawał w tyle za innymi na tym polu. Mówią, że korzyści z wejścia na giełdę nie zostały przeznaczone na rozwój tarnowskich zakładów, ale na konsolidację. 

 

 

(Bartek Maziarz/ew)