- A
- A
- A
R. Ciepiela już oficjalnie prezydentem Tarnowa, a Ścigała radnym
Kandydat PO w czwartek złożył uroczyste ślubowanie w tarnowskim ratuszu. Nie bez powodu apelował przy tym do radnych o współpracę. Czeka go bowiem ciężka przeprawa z radą, w której większość ma Prawo i Sprawiedliwość. Chwile po ślubowaniu Ciepieli, swoje przyrzeczenie złożył jego poprzednik, oskarżony o korupcję Ryszard Ścigała.Nowy prezydent Tarnowa Roman Ciepiela tuż po uroczystym ślubowaniu i wspomnieniu o tym, że z Tarnowem jest związany od urodzenia, podziękował swojemu kontrkandydatowi w wyborach Kazimierzowi Koprowskiemu z PiSu, który jako przewodniczący rady miasta prowadził uroczystą sesję.
Prezydent Ciepiela apelował do Kazimierza Koprowskiego jak i do pozostałych radnych o współpracę. „To co zrobimy w najbliższych latach musi być sumą tych wszystkich programów i musi odpowiadać woli wyborców. Od tej chwili możemy wyłącznie mówić o wspólnym dobru”.
Jak przekonywał Roman Ciepiela teraz jednym z najpilniejszych zadań, „które wspólnie powinniśmy wykonać to praca nad wizerunkiem naszego miasta. Jesteśmy dumni z Tarnowa, chcemy być dumni z naszego pięknego grodu. I uważam, że każdy z nas powinien zrobić wszystko co w jego mocy, aby o Tarnowie mówiło się wyłącznie dobrze”.
Prezydent Tarnowa dodał, że podczas kampanii „na każdym kroku słyszał o potrzebie budowania miejsc pracy”. Dlatego jak przekonywał w tarnowskim ratuszu, miasto musi najbliższe 4 lata wykorzystać na zapewnienie miejsc pracy w Tarnowie lub najbliższych okolicach. „Aby w Tarnowie żyło się dobrze, aby oferta kulturalna była na odpowiednim poziomie, odpowiadająca naszym aspiracjom, aby można było tutaj dobrze wypoczywać. Życzę państwu, abyśmy najbliższe dni dobrze wykorzystali do zamknięcia wielu dyskusji i otworzyli wielkie pole współpracy. Zapraszam do tej współpracy i jestem do niej gotowy”. - podkreślał tuż po złożeniu ślubowania na prezydenta Tarnowa Roman Ciepiela.
Kazimierz Koprowski z PiSu, do którego były m.in. skierowane te słowa, przekonywał, że w radzie miasta nie będzie wojenek. „Jeśli spłyną na forum rady dobre propozycje, my je na pewno będziemy analizować, poddanym ocenie i ostatecznie będziemy głosować. Jeżeli będziemy uważać, że te pomysły będą dobre to z całą pewnością będzie las rąk. Natomiast jeżeli dojdziemy do wniosku, że z proponowanymi rozwiązaniami jest jakiś problem, pojawią się wątpliwości, to przecież każdy radny ma trzy możliwości: poprzeć, być przeciw albo się po prostu wstrzymać od głosu”.
Przewodniczący rady miasta obiecał dziennikarzom, że będzie przestrzegał, aby podczas sesji rady miasta „było miło”.
Sprawdzian tej zapowiedzi już podczas czwartkowej sesji. Wtedy okaże się czy Prawo i Sprawiedliwość dopuści przedstawicieli opozycji do przewodniczenia którejś z komisji lub do stanowisk wiceprzewodniczących. Biorąc pod uwagę większość w radzie, PiS będzie tutaj rozdawał karty i bez zgody tego ugrupowania żadna inna frakcja nic nie zdziała.
To także przewodniczący Koprowski może zaproponować radnym kwotę wynagrodzenia prezydenta Romana Ciepieli. Przekonywał jednak, że „jeszcze się nad tym nie zastanawiał”.
Podczas czwartkowej uroczystej sesji rady miasta swoje ślubowanie złożył także dotychczasowy prezydent, oskarżony o korupcję Ryszard Ścigała. Jak wyjaśniał w rozmowie z Radiem Kraków, nie zrobił tego w poniedziałek razem z innymi radnymi, "żeby nie doprowadzić do pewnego rozdwojenia jaźni. Wtedy byłem jeszcze prezydentem. Dopiero dzisiaj, kiedy pan prezydent Roman Ciepiela obejmie swoją funkcję, będę mógł złożyć spokojnie ślubowanie i zostać radnym”.
Chociaż Ryszard Ścigała tego nie potwierdza to z informacji Radia Kraków wynika jednak, że wcześniejsze ślubowanie mogłoby narazić Ścigałę także na problemy z wypłatą prezydenckiej odprawy. Dlatego po konsultacji z prawnikami najwyraźniej wolał dmuchać na zimnę i złożyć ślubowanie już po zaprzysiężeniu prezydenta Ciepieli.
Dotychczasowy prezydent podziękował za głosy na radnego i jak przekonywał „chce nadal służyć miastu”. Ryszard Ścigała może sprawować mandat radnego co najmniej do czasu ewentualnego skazania go prawomocnym wyrokiem za korupcję. On sam jednak w rozmowie z Radiem Kraków przekonywał, że „wierzy głęboko, że zostanie oczyszczony z zarzutów i będzie mógł spokojnie spełniać ten mandat”.
Ryszard Ścigała zapytany o współpracę w nowej radzie przyznał, że ugrupowanie „Tarnowianie”, z którego się wywodzi, nie zapomni zerwania koalicji przez Platformę Obywatelską, której członkiem jest nowy prezydent Roman Ciepiela, „tego w jakich warunkach została zerwana i to jest oczywiste, pewne obciążenie dla potencjalnej współpracy. Natomiast przyjęliśmy wraz z radnymi klubu "Tarnowianie" pewną zasadę - regułę, że każdy dobry pomysł, niezależnie od tego, z której strony, z czyich ust padnie propozycja, może uzyskać wsparcie naszego klubu”.
"Tarnowianie" mają 3 radnych w 25 osobowej radzie miasta. Tyle samo co SLD, PO ma 6 mandatów, PiS 13.
Bartek Maziarz
Komentarze (0)
Najnowsze
-
20:11
Co zostawią po sobie populiści? Wielkie budowy, absurdalne projekty i Państwo Środka
-
20:10
Niedosyt przy Reymonta. Wisła dzieli się punktami ze Stalą Rzeszów
-
19:19
Bardzo trudne warunki na małopolskich drogach! Pada śnieg, jest ślisko
-
18:35
Czy jesteśmy niebinarni jak motyle?
-
17:42
Bruk-Bet gromi rywali w Kołobrzegu. Cztery gole Kacpra Karaska!
-
21:05
Jak rozmawiać z nastolatkami o narkotykach?
-
14:05
W pomaganiu ważna jest ciągłość
-
14:05
Łucja Malec - Kornajew pokazuje swój Kraków
-
14:05
Seniorzy ją rozczulają
-
14:05
Stara się leczyć traumę transgeneracyjną
-
14:05
Wystawia sztuki na osiedlach, na klatkach schodowych, w oknach, by być bliżej ludzi
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze