- A
- A
- A
Czy policjanci z Archiwum X rozwiążą sprawę zabójstwa w Szczucinie sprzed 18 lat?
Prokuratorzy i policjanci z krakowskiego Archiwum X są bliscy rozwiązania sprawy zabójstwa sprzed 18 lat. Wtedy w Szczucinie w brutalny sposób została zamordowana 17-letnia Iwona C. W środę na miejscu zbrodni przeprowadzano eksperyment procesowy.Rozpoczęcie eksperymentu procesowego opóźniło się z powodu deszczowej i wietrznej pogody. Użyto do niego sprzętu technicznego udostępnionego przez Żandarmerię Wojskową, m.in. drona do skanowania terenu oraz naziemnego sprzętu do mapowania miejsc zdarzeń 3D (e-SURY). Obecni byli też świadkowie.
W zaplanowanych przez prokuraturę czynnościach brał udział biegły z zakresu poszukiwań zwłok ludzkich. Jego zadaniem jest m.in. ustalenie miejsca zabójstwa Iwony C., bowiem prowadzący śledztwo uważają, że zwłoki dziewczyny zostały najprawdopodobniej przetransportowane nad Wisłę. Biegły porównywał obecną topografię terenu z tą sprzed 18 lat na bazie dostępnych wojskowych zdjęć lotniczych z tamtego okresu.
"Śledztwo jest bardzo zaawansowane, miejscowa zmowa milczenia została złamana. Są świadkowie, którzy wskazują określone, konkretne okoliczności sprawy, one są weryfikowane. Można powiedzieć, że jesteśmy o krok od złapania zabójców" - mówi prokurator Piotr Krupiński.
Policjanci z archiwum X podkreślają, że niedawno pojawiły się też nowe istotne ustalenia Zakładu Medycyny Sądowej Collegium Medicum UJ, które mogą być przełomowe dla śledztwa. Zwracają też uwagę na to, że po zabójstwie Iwony C., w Szczucinie przestało być spokojnie. Niedługo później pobito księdza, porwano i pobito nastolatków, aż wreszcie zginął mężczyzna, który twierdził, że wie kto zabił nastolatkę. Policjanci sprawdzają teraz czy te zdarzenia miały ze sobą związek.
Śledztwo w sprawie zabójstwa było umarzane 3 razy, ale dzięki uporowi rodziny było wznawiane. Prokurtor Krupiński przyznaje w rozmowie z Radiem Kraków, że jest wdzięczny rodzinie, że walczyła żeby wyjaśniać okoliczności tej okrutnej zbrodni.
"W mojej ocenie popełniono szereg błędów i zaniechań w tej sprawie. Natomiast aktualnie wykonywane są czynności procesowe zmierzają do weryfikacji dlaczego ta zmowa milczenia tak długo trwała i dlaczego ta zbrodnia nie było od początku właściwie wyjaśniona" - wyjaśniał Naczelnik Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie.
Iwona C. została zamordowana w nocy z 13 na 14 sierpnia 1998 r. w Łęce Szczucińskiej w woj. małopolskim. Jej ciało znalazł nazajutrz przy wale Wisły przypadkowy świadek. Sekcja zwłok wskazała jako przyczynę śmierci uduszenie. Ciało 17-latki było roznegliżowane, choć sekcja zwłok wykluczyła kontakt seksualny. Może to wskazywać – zdaniem śledczych – na próbę zmylenia organów ścigania co do miejsca i motywu zbrodni.
(Bartek Maziarz/PAP/jp)
Komentarze (0)
Najnowsze
-
18:20
Narciarze spędzają święta na Jaworzynie Krynickiej
-
18:18
Żywa Szopka w Biegonicach
-
16:32
Tarnowskie Maszkarony w świątecznej odsłonie
-
16:08
"Nowonarodzony Jezus rodzi się dla zbawienia każdego człowieka "- biskup Diecezji Tarnowskiej Andrzej Jeż
-
13:43
Uwaga na marznące deszcze i gęste mgły!
-
11:35
Góralska pasterka pod gołym niebem
-
10:39
Są zarzuty i tymczasowy areszt w związku ze strzelaniną przy ul. Dietla
-
10:08
U tarnowskich bernardynów można już oglądać żywą szopkę [ZOBACZ ZDJĘCIA]
-
10:05
Dzisiaj łóżek nie ścielimy, czyli święta z Góralami Pienińskimi
-
08:19
"Mistrz krawiectwa" - reportaż Ewy Szkurłat
-
15:02
Tarnowskie maszkarony ogrzane na czas zimowy
-
14:39
Samotni, bezdomni i potrzebujący spotkali się na wspólnej Wigilii
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze