- Samemu mi się zdarzyło, że przejechałem do Dębicy. Było też wielu takich kierowców, którzy przyjeżdżali po raz pierwszy do Tarnowa i rzeczywiście się mylili. Byli nawet tacy, którzy w Krakowie na węźle Wieliczka - tam jest takie fatalne oznakowanie - skręcali do Tarnowa w prawo na drogę numer 94 zamiast jechać prosto. Zawsze byłem zdumiony, że nikt się nie chce na serio tym zająć, od prezydenta począwszy. Uważam, że dla tarnowian zaistnienie na tablicach kierunkowych jest bardzo ważne. Moim zdaniem również marketingowo to wcale nie jest banalna sprawa" - mówi prezes Izby Przemysłowo Handlowej Zbigniew Proć. Jak podkreśla, w tych staraniach pomógł poseł Michał Wojtkiewicz.

Miasto przed laty starało się o dodatkowe oznakowanie skrętu na Tarnów na węźle Tarnów - Zachód, ale nie było na to zgody. Jak podkreśla Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, na nowo nazwanym węźle Tarnów - Mościce, znak nadal będzie wskazywał skręt na Grupę Azoty, Wojnicz oraz Dąbrowę Tarnowską.

Iwona Mikrut dodaje w rozmowie z Radiem Kraków, że na tablicach kierunkowych od węzła Kraków-Wieliczka do Tarnowa zostaną dołożone dodatkowe elementy z nazwą Tarnów. "Jeśli jednak się tego nie da zrobić, będą wymienione tablice w taki sposób, że oprócz nazwy kierunkowej Rzeszów, będzie jeszcze nazwa kierunkowa Tarnów" - mówi. Takich zmienionych lub wymienionych tablic ma być około 30. Cała operacja, razem z wymianą tablic z nazwami węzłów ma się zakończyć do 15 kwietnia i może kosztować nawet pół miliona złotych.

Podobnie od strony Rzeszowa, tablice wskazujące kierunek na Tarnów zostaną dołożone na węzłach w Sędziszowie oraz Dębica Wschód i Dębica Zachód. Joanna Rarus z rzeszowskiego oddziału GDDKiA podkreśla, że Tarnów od początku obecny jest na tablicach wskazujących odległość w kilometrach od Rzeszowa.

Tymczasem krakowski oddział GDDKiA od lat nie zgadza się na wnioski Tarnowskiego Centrum Informacji o ustawienie na autostradzie brązowych tablic turystycznych. Dzieje się tak mimo pozytywnych opinii komisji, w których zasiadają przedstawiciele GDDKiA oraz Ministerstwa Infrastruktury. TCI dzięki przychylności centrali GDDKiA udało się niedawno doprowadzić do ustawienia tablic turystycznych w Miejscach Obsługi Podróżnych między tarnowskimi węzłami.

 

 

 

 

(Bartłomiej Maziarz/ko)