Początkowo urzędnicy resortu  apowiadali, że do 2017 roku zostanie utworzony nowy system elektronicznego poboru opłat na autostradach. Dlatego zrezygnowano z wprowadzenia na autostradzie do Tarnowa tradycyjnych bramek, przed którymi tworzą się korki. Teraz minister Maria Wasiak przyznała, że wprowadzenie elektronicznego systemu opóźni się do końca 2018 roku. Wtedy skończy się umowa z firmą Kapsch, która zarządza systemem poboru opłat dla ciężarówek viaTOLL. - Zmiana na inny system poboru opłat w trakcie trwania umowy, tylko po to, żeby  objąć opłatami samochody osobowe jest nieefektywna. Koszty tej zmiany byłyby większe niż przychody - argumentowała minister Wasiak.

Jeżeli ministerialny plan wejdzie w życie,  to za 3 lata za przejazd autostradą z Krakowa do Tarnowa kierowcy samochodów osobowych zapłacą około 8 złotych, czyli 10 groszy za kilometr.

 

Bartek Maziarz/jg