- Chodzi o ten dym i smog, który jest wszechobecny. On nam przeszkadza w trenowaniu. Pył jest tak uciążliwy, że atakuje nasze gardła i oczy – mówi trener Tomasz Popiela. "Jak graliśmy i oblizywało się wargi to był gorzki posmak. Szczypie w gardło i oczy. Nieraz zakładamy bluzy i czapki na nosy, żeby tym nie oddychać" - dodają młodzi piłkarze.
Apel sportowców trafił do internetu. W ten sposób trenerzy chcą dotrzeć do społeczeństwa i uświadomić mieszkańcom regionu jak ważne jest to, czym oddychamy i to czym palimy w piecach. Do starosądeckiego klubu należy blisko 200 piłkarzy.
fot: Damian Radziak
(Marta Jodłowska/ko)