Ratownicy wspierani przez lokalne samorządy i parlamentarzystów chcę jeszcze raz zaapelować do wojewody o korektę systemu. Tym razem ze wsparciem kilkunasty tysięcy mieszkańców. "Informowaliśmy o tej sytuacji wcześniej. Niestety potwierdziły się nasze przypuszczenia i niestety czasami były to tragiczne zdarzenia. Mam nadzieje, że będą dokonane zmiany, żeby tę sytuację poprawić" - mówi Krzysztof Olejnik, rzecznik sądeckiego pogotowia.

Akcję zbierania podpisów pod apelem zainicjował poseł Arkadiusz Mularczyk, który zapowiedział, że listy z podpisami w najbliższy wtorek zostaną złożone na biurku Jerzego Millera.

Fot. S. Wrona

 

(Sławomir Wrona/ko)