"W szkole pracują strażacy z Wadowic i Krakowa" - mówi Radiu Kraków Krzysztof Cieciak z Państwowej Straży Pożarnej w Wadowicach. "Musimy ustalić, jaki gaz rozpylono. Cała młodzież i personel szkoły zostali ewakuowani" - dodaje strażak. Uczniowie po opuszczeniu szkoły przeszli do sąsiedniego budynku technikum.
„Strażacy udzielili dzieciom pierwszej pomocy podając tlen. Wkrótce przyjechały karetki i przekazaliśmy im dzieci pod opiekę. Zostały przebadane. W jednym przypadku lekarz zadecydował, że zabierze dziecko do szpitala” – powiedział Cieciak.
W akcji uczestniczyły trzy zastępy straży pożarnej, a także pluton ratownictwa chemicznego z Krakowa. „W wyniku wietrzenia substancja ulotniła się. Zważywszy na występujące podrażnienia dróg oddechowych mógł to być gaz pieprzowy” – dodał Cieciak.
Wyjaśnieniem sprawy zajmuje się policja.
Zdjęcie dzięki uprzejmości portalu Wadowiceonline.pl
(Marek Mędela/PAP/ew)