"Zgłoszenie doniesienia do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa zapowiedział już wicerzecznik Porozumienia i zarazem lider Młodej Prawicy Jan Strzeżek. Popieramy jego inicjatywę, ale naszym zdaniem w sprawie tak bulwersującego i nagłośnionego na całą Polskę aktu profanacji jednego z symboli Rzeczypospolitej zareagować powinien natychmiast Prokurator Generalny" – poinformował w komunikacie rzecznik POKIN Jerzy Bukowski.

Dodał, że członkowie Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych są oburzeni reakcją administracji Facebooka, która uznała, że film zamieszczony przez Kuletę "nie narusza standardów społeczności". "Czyżby kierownictwa portalu społecznościowego działającego w polskiej sieci internetowej nie obowiązywało polskie prawo?" – pyta Bukowski.

Kuleta na swoim profilu FB zamieścił fotorelację ze spalenia flagi, a na kanale youtube film. Jak tłumaczy, to, co robi "to gest protestu przeciwko niesprawiedliwości, jak się w Polsce dzieje" i temu, że był "okłamywany przez państwo polskie przez okres 10 lat w siedmiu wyrokach sądowych w ważnej dla niego sprawie".

W sobotę doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez administratora strony "FLGBT - Forum LGBT" Sławomira Kuletę zapowiedział wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek i napisał, że liczy na szybką reakcję.

Zgodnie z kodeksem karnym, kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Kuleta nie po raz pierwszy dopuścił się takiego czynu - zrobił to wcześniej 28 marca, próbował ją spalić również 5 marca. Mężczyzna przedstawia się jako reprezentant organizacji pozarządowej Forum LGBT. Po tym jak podpalił flagę 5 marca, od jego prowokacji we wspólnym oświadczeniu odcięło się kilkanaście organizacji działających na rzecz osób LGBT, m.in. Lambda Szczecin, Fundacja Wiara i Tęcza, Stowarzyszenie na rzecz osób LGBT Tolerado i Instytut Równości.

 

PAP/bp