W przyszłym tygodniu, w związku z napływającą falą uchodźców odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Sejmu. Bez względu na jego efekty parafia bazyliki Mariackiej przyjmie uciekinierów w Zembrzycach - zadeklarował na antenie Radia Kraków poseł PO Ireneusz Raś.
- Nie jesteśmy co prawda krajem docelowym dla uchodźców, ale dzisiaj musimy przyjąć program działania, sportowy, kulturalny, choćby w przypadku fali uchodźców z Ukrainy - mówił poseł PO. Parafia Mariacka przygotowuje ośrodek w Zembrzycach, do którego mieliby trafić uciekinierzy z Syrii. Ireneusza Raś zadeklarował, że będzie wspierał brata w przygotowaniach do przyjęcia Syryjczyków.
- Taka jest decyzja Kościoła krakowskiego i w konsekwencji również mojego brata, który jest proboszczem bazyliki Mariackiej. Trzymam za niego kciuki i zrobię absolutnie wszystko, żeby udało się uratować choć kilka rodzin - zadeklarował poseł PO.
Przeczytaj: Spór o uchodźców w Krakowie. Trzy manifestacje przejdą ulicami miasta.
Chęć przyjęcia uchodźców wyrazili również duchowni sądeckich parafii. - Gotowi jesteśmy przyjąć rodziny uciekinierów, ale wciąż nie wiadomo na jakich zasadach ma się to odbywać – deklarują księża w rozmowie z reporterem Radia Kraków. Chęć niesienia pomocy zgłosiła też Caritas Archidiecezji Krakowskiej. To odpowiedź na apel papieża Franciszka, który zaproponował, by każda wspólnota przyjęła po jednej rodzinie uciekinierów z państw ogarniętych wojną.
Przeczytaj: Duchowni sądeckich parafii i krakowska Caritas deklarują chęć przyjęcia uchodźców
RK/jg