- A
- A
- A
Największą sypialnią Krakowa są... Katowice
270 tysięcy - tyle ośób każdego dnia przyjeżdża do pracy lub na uczelnie do Krakowa. Z tego ok. 120 tysięcy autobusami, a ok. 150 tysięcy - samochodem. Liczba dojeżdżających na co dzień do stolicy Małopolski wzrosła w ostatnich dwóch latach o ok. 19 % - tak wynika z badań ruchu na krakowskim dworcu autobusowym.Co ciekawe, największą "sypialnią" Krakowa są Katowice. Aż 30% wszystkich autobusów wjeżdżających na dworzec w Krakowie początek kursu miało właśnie w stolicy Śląska. Konkurencja na tej trasie jest ogromna. Autobus z dworca w Katowicach wyjeżdża w godzinach szczytu w stronę Krakowa co 10 minut. Cena to 8 zł, czas dojazdu - 1 godz. 20 minut.
Z ankiet przeprowadzonych przez dworzec MDA w Krakowie wynika, że najczęściej z tego połączenia korzystają studenci, dla których taniej jest wynająć mieszkanie w Katowicach i dojeżdżać autobusem kilka razy w tygodniu. "Dlatego większość przewoźników dostosowała swoje autobusy do potrzeb studenckich. WiFi to absolutny standard, którego wymaga klient na tej trasie" - mówi Marek Wilczek, prezes zarządu Małopolskich Dworców Autobusowych.
Na kolejnych miejscach, jeżeli chodzi o "sypialnie" Krakowa, są: Tarnów, Bochnia, Myślenice, Słomniki, Gdów. Wszystko wskazuje na to, że liczba przyjezdnych w kolejnych latach będzie rosnąć, tym bardziej, że różnica w cenach wynajmu mieszkań między poszczególnymi miastami w Małopolsce jest coraz większa. Np. w Bochni dwupokojowe mieszkanie możemy wynająć już za 500 złotych miesięcznie. W Krakowie trudno taki lokal znaleźć za mniej niż 1200 złotych.
Jak miasto chce sprostać coraz większemu ruchowi przyjezdnych? "Już teraz trwają prace nad przerobieniem Krakowa na miasto policentryczne. To znaczy, że sprawy urzędowe będziemy mogli załatwiać w poszczególnych dzielnicach, a nie tylko w centrum" - mówi Andrzej Szarata, specjalista ds. transportu z krakowskiej Politechniki. Według niego ma to ograniczyć ruch wewnętrzny w Krakowie, przez co zostanie więcej miejsca dla "przyjezdnych".
Szarata przyznaje jednak, że usprawnień komunikacyjncych musi być więcej. "Pomimo tego, że jestem zwolennikiem transportu publicznego, jestem przekonany, że coraz bardziej potrzebna jest w Krakowie północna obwodnica" - mówi. Już teraz al. 29 listopada, czyli główna trasa wjazdowa do Krakowa od północy jest jedną z najbardziej zakorkowanych dróg w Małopolsce. Dodatkowo pomóc w rozładowaniu ruchu na trasach wjazdowych ma krakowska kolej aglomeracyjna między Balicami a Wieliczką oraz połączenie kolejowe Krakowa z Tarnowem.
Na razie pociąg jako środek dojazdu do pracy w statystykach jest całkowicie niewidoczny. "A właśnie kolej jest w większości europejskich miast najważniejszym środkiem transportu podmiejskiego" - podsumowuje Szarata.
(Karol Surówka/ko)
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
06:53
Matka, syn i córka prowadzili wytwórnię narkotyków pod Tarnowem. 10 osób skazanych
-
06:24
Porywali ludzi, wywozili za miasto i brutalnie bili. Pięciu mieszkańców Podhala w rękach prokuratury
-
06:12
Aktualności komunikacyjne 8.01
-
22:35
Prof. Tomasz Guzik: Nosiłem na Giewont książkę o statystyce
-
21:21
Wszystko płynie... Nie będzie już magistrackiej jednostki Klimat-Energia-Gospodarka Wodna
-
21:09
Arboretum Pendereckiego w Lusławicach ubiega się o Znak Dziedzictwa Europejskiego
-
20:31
Czy Kraków może zakazać używania fajerwerków? Prawnik: To zapowiedź populistyczna
-
19:44
Nawałka powołał Błaszczykowskiego!
-
19:13
Pierwszy w historii zagraniczny obóz Puszczy Niepołomice
-
19:05
Cracovia rozpoczęła przygotowania
-
18:06
Medale św. Brata Alberta przyznane. Wśród laureatów Anna Lewandowska i rodzina Świtajów
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze