- A
- A
- A
Mieszkańcy Rajbrotu nie mają zasięgu przez protest
Na zasięg telefonii komórkowej czekali od dawna, ale mogli się nim cieszyć jedynie przez kilka miesięcy. Nowiutka wieża w Rajbrocie w powiecie Bocheńskim przestała działać z dnia na dzień dwa tygodnie temu.Nieczynna wieża w Rajbrocie
-
-
-
-
-
crop_free
1
/ 5
Maria Piskier z Orange Polska w rozmowie z Radiem Kraków wyjaśnia, że operator musiał przerwać testowe nadawanie sygnału przez stację nadawczą w Rajbrocie bo "właściciele dwóch działek sąsiadujących ze stacją wnieśli protest, w związku z tym, do momentu wyjaśnienia stanu formalnego stacja nie będzie działała. Robimy wszystko aby ta stacja jak najszybciej podjęła prace".
Jak dodaje starosta bocheński Jacek Pająk w październiku 2012 roku już po wydaniu decyzji o pozwoleniu na budowę stacji nadawczej w Rajbrocie ujawnili się spadkobiercy właścicieli sąsiednich działek kwestionujący tą decyzję. Dlatego sprawa została przekazana wojewodzie małopolskiemu, którzy podtrzymał decyzje starostwa bocheńskiego.
Protestujący nie dawali jednak za wygraną i udało im się doprowadzić do uchylenia pozwolenia na budowę przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie 9 września 2013 roku. Problem w tym, że nadajnik niedługo wcześniej, w czerwcu został wybudowany na mocy wcześniejszego pozwolenia.
Teraz jak wyjaśnia Jacek Pająk sprawa wróciła do starostwa bocheńskiego. "Wieża w oczywisty sposób nie może być teraz użytkowana, nawet jako wersja testowa ponieważ do tego jest niezbędne uzyskanie prawomocnego pozwolenia na budowę, które już nie będzie podlegało zaskarżeniu".
Jak podkreśla w jego ocenie postępowanie przeprowadzone zarówno przez starostę jak i wojewodę "z punktu widzenia merytorycznego nie daje podstaw do decyzji negatywnej, natomiast całą procedurę trzeba zrealizować zgodnie z przepisami prawa". Co zdaniem starosty bocheńskiego może potrwać 3 - 4 miesiące.
Tymczasem mieszkańcy Rajbrotu mają żal do dwójki protestujących osób. Jak wyjaśniają - po uruchomieniu nadajnika, niektórzy z nich zrezygnowali ze stacjonarnych telefonów, a teraz zostali bez kontaktu ze światem.
(Bartłomiej Maziarz/ko)
Jak dodaje starosta bocheński Jacek Pająk w październiku 2012 roku już po wydaniu decyzji o pozwoleniu na budowę stacji nadawczej w Rajbrocie ujawnili się spadkobiercy właścicieli sąsiednich działek kwestionujący tą decyzję. Dlatego sprawa została przekazana wojewodzie małopolskiemu, którzy podtrzymał decyzje starostwa bocheńskiego.
Protestujący nie dawali jednak za wygraną i udało im się doprowadzić do uchylenia pozwolenia na budowę przez Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie 9 września 2013 roku. Problem w tym, że nadajnik niedługo wcześniej, w czerwcu został wybudowany na mocy wcześniejszego pozwolenia.
Teraz jak wyjaśnia Jacek Pająk sprawa wróciła do starostwa bocheńskiego. "Wieża w oczywisty sposób nie może być teraz użytkowana, nawet jako wersja testowa ponieważ do tego jest niezbędne uzyskanie prawomocnego pozwolenia na budowę, które już nie będzie podlegało zaskarżeniu".
Jak podkreśla w jego ocenie postępowanie przeprowadzone zarówno przez starostę jak i wojewodę "z punktu widzenia merytorycznego nie daje podstaw do decyzji negatywnej, natomiast całą procedurę trzeba zrealizować zgodnie z przepisami prawa". Co zdaniem starosty bocheńskiego może potrwać 3 - 4 miesiące.
Tymczasem mieszkańcy Rajbrotu mają żal do dwójki protestujących osób. Jak wyjaśniają - po uruchomieniu nadajnika, niektórzy z nich zrezygnowali ze stacjonarnych telefonów, a teraz zostali bez kontaktu ze światem.
(Bartłomiej Maziarz/ko)
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
15:33
Święta nie tylko za stołem, stawiamy na aktywność
-
14:28
Zawsze w Święta tłumnie przybywają tu krakowianie i turyści
-
14:22
To już tradycja!
-
12:50
Otwórz serce… i dom. Na rodziny zastępcze tylko w Tarnowie czeka niemal 20 dzieci
-
12:26
Abp Jędraszewski ostro o władzach państwowych. Apeluje o "wsparcie w czasie tacy mszalnej"
-
11:38
Nie takie spokojne… policja publikuje pierwsze świąteczne statystyki
-
11:22
Świąteczny stół aż się ugina? Można się podzielić
-
10:03
W pożarze domu w Chrzanowie zginęła jedna osoba
-
09:40
Nic tak nie wprawia w świąteczny klimat
-
09:30
Szopki Bożonarodzeniowe w sądeckich kościołach
-
18:20
Świąteczne kalorie najlepiej spalić na stoku narciarskim
-
18:18
Żywa Szopka w Biegonicach
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze