Edytuj
share
Krakowianie wzięli sobie do serca najnowsze obostrzenia
Od środy obowiązują nowe obostrzenia rządowe w związku z koronawirusem. To między innymi zalecenie zachowania 2 metrów odległości od siebie, zakaz wychodzenia niepełnoletnich z domu bez opieki osób dorosłych, ale i zamknięcie miejsc publicznych.
fot: B. Bujas
Bulwary Wiślane praktycznie całkowicie opustoszały. To wskazywałoby, że mieszkańcy wzieli sobie do serca najnowsze ustalenia. Gdzieniegdzie widać jedynie kilku przechodniów lub rowerzystów, ale tych cały czas kontroluje jednak patrol policji.
Teren bulwarów został odgrodzony specjalną biało-czerwoną taśmą, a w wielu miejscach Zarząd Zieleni Miejskiej umieścił komunikaty o zamknięciu bulwarów do odwołania.
fot: B. Bujas
W przypadku krakowskich parków, sprawa była o wiele prostsza. Wszystkie prowadzące do nich bramy wejściowe zostały zamknięte.
Co ważne, krakowianie zachowują od siebie bezpieczną odległość. Widać to szczególnie na przystankach tramwajowych i autobusowych, gdzie mieszkańcy zamiast siedzieć obok siebie na ławce, pozostają w pewnej odległości.
Policjanci podkreślają, że w każdym momencie mogą nas zatrzymać i zapytać o cel naszej podróży. Mundurowi tym samym przypominają, że chodzi o nasze wspólne bezpieczeństwo i zapewniają, że w nadchodzącym czasie kontroli będzie jeszcze więcej.
Park Młynówka Królewska. fot: M. Mędela
W związku z nowymi obostrzeniami, seniorom zostały wyznaczone specjalne godziny na wyjścia z domu. Między 10 a 12 mogą na przykład zrobić zakupy lub udać się do apteki. WIĘCEJ
Bądź na bieżąco. Relacje z regionu i kraju w Radiu Kraków
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.
(Bartłomiej Bujas/ko)