- W najbliższych dniach wystosujemy do Generalnego Konserwatora Zabytków, Piotra Żuchowskiego pismo z prośbą o włączenie przedstawiciela Fundacji do grona, które będzie analizowało ewentualne skarby, zgromadzone w złotym pociągu - mówi Radiu Kraków dr Marian Wołkowski-Wolski. Prezes zarządu Fundacji nie spodziewa się, aby w składach znajdował się "Portret Młodzieńca" Rafaela, który należał do zbiorów Czartoryskich. - Jestem na 99 procent pewien, że nie ma go w "złotym pociągu". On przypuszczalnie jest ukryty w sejfie, w prywatnych zbiorach - dodaje Wołkowski-Wolski.  

Jeżeli słynny "złoty pociąg" miałby zawierać jakieś zbiory Fundacji Czartoryskich, mogą to być ewentualnie precjoza grobowe królów i królowych polskich, które gromadziła w Sieniawie ks. Izabella Czartoryska. Fundacja Ks.Czartoryskich dysponuje pełnym wykazem innych skarbów, które zostały zrabowane przez Niemców. Czy mogą być w złotym pociągu? Trudno to jednoznacznie powiedzieć dotąd, dokąd nie rozpoczną się kompleksowe badania znaleziska.

 

Anna Kluz/jg