Centrum Cyklotronowe Bronowice doczekało się otwarcia. Może zmienić polską onkologię

W Bronowicach działa już jeden cyklotron, ale o mniejszej mocy. Leczone są nim nowotwory gałki ocznej. Centrum Cyklotronowe ma pełnić dwie funkcje - leczniczą i badawczą. W Ośrodku prowadzone będą eksperymenty w dziedzinie fizyki jądrowej, radiobiologii i inżynierii materiałowej. 

Niestety otwarcie Centrum wcale nie oznacza, że pacjenci będą mogli już teraz z niego korzystać. By leczenie w ramach ubezpieczenia było możliwe, Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji musi zdecydować, które nowotwory mogą być leczone tą metodą. Dopiero wtedy NFZ będzie mogł rozpisać konkurs i podpisać kontrakt z Centrum. 

AOTMiT dostała listę rekomendowanych przez onkologów nowotworów na przełomie czerwca i lipca, i teraz nad nią pracuje. Profesor Marek Jeżabek, dyrektor Insytutu Fizyki Jądrowej PAN ma nadzieję, że Agencja zakończy pracę na przełomie października i listopada, tak by od stycznia Centrum rozpoczęło pracę. - "Sprawa posuwa się już energiczniej, proces trwa i mam ogromną nadzieję, że już wkrótce dokument będzie gotowy" - powiedział profesor Jeżabek w rozmowie z Radiem Kraków.

Lista wskazań przygotowana przez onkologów, która za pośrednictwem resortu zdrowia trafiła do AOTMiT obejmuje 10 nowotworów. -"Są to nowotwory okolicy głowy i szyi, kręgosłupa i rdzenia kręgowego, nowotwory podstawy czaszki i wybrane nowotwory mózgu" - mówił prof. Rafał Dziadziuszko, Konsultant Krajowy do Spraw Radioterapii Onkologicznej. W przyszłości lista ta ma być jednak rozszerzana.

Gdy Agencja zakończy wycenę, dokument powędruje do Ministerstwa Zdrowia, resort wyda odpowiedni zestaw aktów prawnych i to otworzy drogę Narodowemu Funduszowi Zdrowia do rozpisania konkursu. W Centrum mają być leczeni pacjenci z całego kraju. Wyznaczono trzy ośrodki w Krakowie, które będą mogły kierować na terapię do Centrum Cyklotronowego. Mają to być Centrum Onkologii, Szpital Uniwersytecki i Szpital Dziecięcy. Rocznie Centrum Cyklotronowe ma leczyć około 200 pacjentów.   

Przypominamy: Protonami w raka! Czy resort zdrowia zdąży wycenić leczenie?

(Aleksandra Ratusznik/ew)

Obserwuj autorkę na Twitterze: