Do Radia Kraków napisała m.in. pani Ewa z Bochni, która zauważyła, że w sklepie, w którym najczęściej robi zakupy kilogram fileta z kurczaka w ciągu ostatnich pięciu dni zdrożał o 10 złotych. Skoczyły także ceny warzyw i owoców, a jako przykład podaje cenę jabłek, których kilogram kosztuje już ponad 4 złote.
„Czy ktoś coś może z tym zrobić? Za niedługo ludzie nie będą mogli nic kupić, bo będzie tak drogo albo będą bez pracy. I nie będzie ich stać na podstawowe zakupy w przysłowiowym warzywniaku” - pisze nasza słuchaczka.
Skok cen o kilkanaście procent m.in. mleka, żółtego sera czy innych produktów z nabiału zauważył natomiast pan Dawid z okolic Starego Sącza. Jego zdaniem, o kilkadziesiąt procent zdrożało natomiast mięso i wędliny. „Ceny żywca, jak wszędzie widać, diametralne spadają. Przebitka, jaką widzimy w sklepach, jest ogromna. Ten proceder powinien się jak najszybciej zakończyć” – zauważa pan Dawid.
Z nieprzyjemną sytuacją spotkała się też pisarka z Nowego Sącza Magdalena Ponurkiewicz. W jednym z sądeckich sklepów medycznych kupiła litrowy płyn do dezynfekcji za 31 złotych, a w drugim za… 52 złote. „Zdumiewa mnie chęć dorobienia się za wszelką cenę w sytuacji, gdy brak takich środków może dotknąć każdego z nas, łącznie z ludźmi, którzy dopuszczają się takich haniebnych poczynań. Nie umiem powiedzieć, gdzie leży wina, czy np. cenę podwyższyła hurtownia. W każdy razie jest to haniebne cwaniactwo” – dodaje sądeczanka w rozmowie z reporterem Radia Kraków.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zapewnia, że sprawdza, czy przedsiębiorcy wykorzystują sytuację związaną z koronawirusem do podnoszenia cen. Przypomnijmy, że w pierwszej kolejności zablokowano sprzedaż maseczek i płynów do dezynfekcji na portalach aukcyjnych ponieważ, ceny tych produktów rosły tam w zastraszającym tempie.
„Teraz pod naszą lupą są sklepy. Sytuacja jest trudna, ale przejściowa. Wymagana jest przede wszystkim solidarność między przedsiębiorcami a konsumentami, to znaczy przedsiębiorcy nie powinni obecnych warunków wykorzystywać do nadmiernego wzbogacania się” – zapewnia prezes Urzędu Tomasz Chróstny.
Czytaj także: Prezes UOKiK: doprowadzamy do wycofania wielu produktów ze sprzedaży
Klienci mogą zgłaszać swoje zastrzeżenia do oddziałów Inspekcji Handlowej. Osoby pokrzywdzone przez nieuczciwych przedsiębiorców mogą natomiast skorzystać z darmowej porady prawnej, dzwoniąc na infolinię Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Można też wysłać e-mail na adres [email protected].
(Bartosz Niemiec/ek)
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.