Epidemia koronawirusa wymusiła duże zmiany w naszym życiu. Poszkodowani są nie tylko seniorzy i osoby objęte kwarantanną - przekonuje socjolog, doktor Mariusz Dzięglewski z Uniwersytetu Pedagogicznego:
- Przykładowo młoda kobieta, która samotnie wychowuje troje dzieci w wieku szkolnym, a jeszcze dodatkowo pracuje zdalnie, ma nie lada wyzwanie, żeby dać sobie z tym wszystkim radę, aby zorganizować jakoś czas dzieciom, aby wesprzeć ich w nauce online, żeby zrobić zakupy. Naprawdę trudno jest takiej osobie znaleźć chwilę na odpoczynek.
Razem dla Seniora - tarnowscy wolontariusze rozdali już 1000 posiłków
Wśród potrzebujących są też osoby niepełnosprawne, a także biedne i bezdomne. O pomoc proszą też lokalni przedsiębiorcy, którzy z powodu epidemii stracili źródło dochodu. W odpowiedzi organizowane są między innymi lokalne grupy wsparcia, które działają między innymi na Facebooku. Przykładem takiej inicjatywy jest akcja Widzialna Ręka, zrzeszająca osoby pomagające i potrzebujące pomocy z różnych dziedzin. Z nowymi pomysłami wychodzą też lokalne i ogólnopolskie organizacje. Taką akcję przygotowało między innymi krakowskie stowarzyszenie Wiosna:
- Chcemy dać seniorom wsparcie emocjonalne, dlatego uruchomiliśmy telefon Dobre słowa, jego numer to 12 333 70 88. Pod tym numerem dyżurują psycholodzy, osoby, które będą te dobre słowa wymieniać z seniorem, towarzyszyć mu. Potem, jeżeli senior będzie mieć potrzebę, żeby ten kontakt trwał dalej, nasi wolontariusze zaprzyjaźnią się z seniorem - mówiła prezes Wiosny, Joanna Sadzik.
Szczególnie wymagająca jest pomoc dla osób objętych kwarantanną - czyli dla zarażonych koronawirusem, a także osób, z którymi spotykali się oni w ostatnim czasie oraz powracających z zagranicy i ich domowników. Te osoby nie mogą nawet wyjść po zakupy czy wynieść śmieci:
- Zakupy można takiej osobie zrobić i zostawić np. pod drzwiami, unikając bezpośredniego kontaktu. Podobnie jest ze śmieciami. Jeżeli jest taka możliwość, najlepiej, żeby pomagała rodzina. Jeżeli nie, to sąsiedzi. A jeżeli nie ma żadnej takiej możliwości, czyli ani sąsiad, ani rodzina nie są wstanie pomóc, taka osoba powinna skontaktować się ze służbami i poprosić o pomoc - tłumaczyła Dominika Łatak-Glonek z małopolskiego Sanepidu.
Jak dodaje doktor Mariusz Dzięglewski, przez pomaganie możemy odkryć, że w czasie epidemii płyniemy razem na jednej łodzi i to od naszych wspólnych działań zależy czy uda nam się szczęśliwie dopłynąć do brzegu.
Bartłomiej Grzankowski/sp
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.