Zapis rozmowy Jacka Bańki z posłanką PiS, Urszulą Rusecką.
Wczoraj Paweł Soloch z kancelarii prezydenta nie wykluczył odwołania ŚDM w wypadku zagrożenia terrorystycznego. Pani wyobraża sobie taki scenariusz?
- Nie. ŚDM to ogromne święto młodzieży. Polska będzie dobrze przygotowana. Młodzież, która tu przyjedzie, wróci z dobrymi wrażeniami. Nasza młodzież przyjedzie tutaj po to, żeby spotkać się z kolegami ze świata. Przygotowujemy się do tego długo. To będzie cudowne wydarzenie.
Przeniesienie głównego spotkania z papieżem z Brzegów na Błonia?
- Są takie spekulacje, ale nie ma takich rozważań. Brzegi od dłuższego czasu były przygotowywane. Jest masa inwestycji, żeby ŚDM tam się odbyły. Najważniejsze jest bezpieczeństwo. Jak zapewniał wczoraj minister, Polska jest przygotowana na dwa duże lipcowe wydarzenia, czyli szczyt NATO i ŚDM. Przypomnę pielgrzymki ojca świętego. Franciszek będzie się czuł tu bezpiecznie.
Specjaliści od zagrożeń mówią, że miejsce jest fatalne. Z jednej strony Wisła, z drugiej autostrada A4. Może zamiast rozmawiać, trzeba zdecydować i przenieść to miejsce?
- To jest w gestii organizatora. Diecezja wybrała ten teren. Powinno ono być dobrze zabezpieczone. Tam powinny być główne wydarzenia na ŚDM. Mam nadzieję, że tak będzie.
Mieszkańcy Wieliczki co o tym mówią?
- Oni przygotowują się od dawna. Są rozczarowani tą dyskusją. Kiedyś zdecydowano, że Brzegi będą miejscem spotkania papieża z młodymi.
Powtórzę pytanie posła Sowy. Co z opłatami melioracyjnymi, które specustawa nakłada na tych wieliczan, którzy dobrowolnie oddali grunty pod ŚDM? Będą musieli za to zapłacić?
- Poseł Sowa doskonale zna te tereny. Wiedział jakie inwestycje są tam wykonywane i zachowuje się jak polityk. To nieprawda, że osoby, które użyczyły gruntów pod ŚDM, będą musiały wnosić opłaty. Jest ustawa prawo wodne, która mówi, że taką opłatę naliczy marszałek, ale melioracje wykonane ze specustawy będą tymczasowe. Z tego co wiem, te urządzenia, które tam będą montowane, pójdą po gruntach skarbu państwa lub lasów państwowych. Jest powołana spółka wodna. Właściciele mogą przystąpić do niej. Ona zajmuje się utrzymaniem i opłatami z tym związanymi. Pan Sowa uprawia politykę.
Jakby do tego doszło to...
- Wojewoda może jak coś zwolnić z takich opłat. Nie wyobrażam sobie, żeby właściciele tych gruntów ponosili opłaty. Jeszcze wtrącę, że te tereny to były nieużytki. Tam nie było nic uprawiane. To teren atrakcyjny. Prace, które zostały wykonane nie są tylko na ŚDM. Tam powstaje strefa ekonomiczna.
Teraz 500+. W przyszłym tygodniu program rusza. Co nas czeka w Krakowie? Kolejki i zatkany system?
- Jako były samorządowiec, wierzę w kreatywność samorządów. Samorząd Krakowa jest dobrze przygotowany. Premier Szydło spotkała się z przedstawicielami największych samorządów. Wszyscy pozytywnie zaopiniowali przygotowana do programu. 500+ ruszy. Też mam obawy czy wszyscy hurtem nie ruszą do okienka 1 kwietnia. Rodziny mają czas, ale samorządy są przygotowane, programy działają, włącza się Poczta Polska, banki, są programy komputerowe. Wszystko zadziała. Ministerstwo pracy i polityki społecznej z ministerstwem cyfryzacji i bankiem PKO przygotowuje centra kryzysowe, żeby wspierać systemy w gminach. Wszystko musi zadziałać.
Prawie 40 tysięcy rodzin w samym Krakowie, 12 punktów miejskich, do tego samorządowe szkoły, przedszkola i żłobki. Jednocześnie jest deklaracja samorządu Krakowa, że wypłaty rozpoczną się pod koniec kwietnia. To musi chodzić jak w zegarku.
- Tak. Wierzę w samorządowców, pracowników pomocy społecznej, którzy mieli do czynienia z wypłatą świadczeń rodzinnych. To na pewno logistycznie trudne, ale damy radę. Są ulotki. W różnych punktach będzie można składać wnioski.
Teraz ustawa 75+. Ona ma zagwarantować bezpłatne leki dla osób po 75 roku życia. Jednak wczoraj krakowska rada seniorów mówiła, że to nie jest polityka senioralna, ale rozdawnictwo i populizm. Oni chcą kompleksowej polityki senioralnej.
- Zaczynamy tę politykę senioralną. Wszystko co było zrobione w poprzedniej kadencji pozostaje. W tej chwili 1/3 emerytów nie ma pieniędzy i nie kupuje leków. Leki 75+ będą w ostatnim kwartale. Na to rząd przeznaczy 125 milionów. W następnym roku to będą 564 miliony. To ważne. Te środki zostaną w kieszeniach emerytów. Będzie to dotyczyło głównie seniorów chorych na choroby przewlekłe. Ruszamy z programem. Do 1 września będzie lista leków. To ważny krok.
Wątpliwości jest dużo. Jedna to brak listy leków. Ona jest przygotowywana. Druga sprawa to jest to, że recepty będą wypisywać lekarze POZ a nie specjaliści.
- To jest najważniejsze. Trzeba zmienić system leczenia. Osoba, która choruje przewlekle nie musi za każdym razem iść do specjalisty. Lekarz rodzinny musi znać pacjenta, żeby nie dublować pewnych leków, które szkodzą. To ważna zmiana systemowa.
Krakowska rada seniorów też mówiła, że trzeba powołać rzecznika praw seniorów i przyjąć ustawę pielęgnacyjną.
- Takie kroki też będą. Ustawa 75+ jest pierwszym krokiem jak chodzi o seniorów. Polityka to też głos seniorów. Nasze społeczeństwo się starzeje. 500+ będzie temu zapobiegać, ale działania muszą być kompleksowe. Nie może być tak... Ustawa przyjęta została w poprzedniej kadencji . PiS wstrzymało się od głosu. Miałam przyjemność wygłaszać opinię o tej ustawie. Tam osoba starsza to osoba 60-letnia. Dzisiejsi 60-latkowie nie czują się seniorami. To ważna ustawa, ale ma za zadanie tylko monitorowanie sytuacji. Od tego sytuacja seniorów się nie polepszy.