W marcu w prawniczym cyklu Radia Kraków będziemy mówić o prawie podatkowym. W środy tuż po 10:50 radca prawny czeka na telefony słuchaczy pod numerem 12 200 33 33.
Porozmawiajmy o sytuacji na pozór bardzo miłej czyli sytuacji, w której coś otrzymujemy w prezencie. Może okazać się, że ten prezent może nas sporo kosztować, bo musimy zapłacić podatek. Czy wszystkie osoby płacą podatek, czy są takie, które są z niego zwolnione?
Jeżeli jesteśmy w pierwszej grupie podatkowej i otrzymamy darowiznę, to mamy sześć miesięcy na zgłoszenie w urzędzie skarbowym, że otrzymaliśmy taką darowiznę i wówczas jesteśmy zwolnieni z podatku. Jeżeli jest to darowizna np. pieniędzy, musi być ona zgłoszona i dokonana na podstawie dokumentu przelewu. Musi być także określone, jaka to jest kwota i na rzecz kogo np. darowizna na rzecz zakupu mieszkania dla córki czy syna itd. i ta darowizna może być zwolniona z opodatkowania, jeżeli nabywca należy do pierwszej grupy podatkowej z wyłączeniem osób takich jak synowa, zięć oraz teściowie, te darowizny nie mogą korzystać z tak zwanego całkowitego zwolnienia
Rodzice, którzy darują córce i zięciowi np. pieniądze, zmuszają niejako zięcia do zapłacenia podatku.
Jeżeli mają ten wybór i chcą dać na rzecz córki i zięcia, to z punktu widzenia podatkowego korzystniejsze byłoby przekazanie tych środków na rzecz córki, ponieważ jeżeli ona spełni warunki określone w ustawie i zgłosi w terminie sześciu miesięcy taką darowiznę, to wówczas nie będzie płaciła tego podatku. Następnie ona znowu może zrobić darowiznę na rzecz swojego męża, który także będzie zwolniony z podatku.
Proszę zwrócić też uwagę na to, że w pierwszej grupie kwota zwolniona od podatku jest nieograniczona, natomiast generalnie kwotę darowizny liczymy w ciągu pięciu lat dla tego samego nabywcy. W przypadku już zięcia, ta kwota wynosi 9637 zł w ciągu pięciu lat.
Przy okazji np. komunii świętych często mamy problem bardzo drogich prezentów i prawdę mówiąc nikomu nie przychodzi do głowy, żeby zgłosić gdziekolwiek, że dziecko taki prezent dostało. Czy to jest nasze zaniedbanie?
Uważam że tak, ale to wszystko też zależy od wartości prezentu i od tego, jaka osoba dała ten prezent. Jeżeli to jest prezent od rodziców, dziadków, rodzeństwa, ojczyma czy macochy, nie należy i nie ma takiego obowiązku zgłaszania, bo znowu mamy tę kwotę wolną od podatku i jest to zwolnienie nieograniczone. Jeżeli to będzie w drugiej grupie podatkowej (kuzynki, cioci, wujka), kwota wolna też jest dość wysoka i wynosi 7276 zł.
Prezentów, których wartość nie przekracza tej kwoty, nie musimy zgłaszać do urzędu skarbowego. Trzecia grupa podatkowa to osoby niespokrewnione. Jeżeli taka "obca" dałaby prezent dziecku, to kwota wolna od podatku wynosi 4902 zł. Mówimy zatem o prezentach bardzo drogich, kosztownych.
Zobacz także:
- październikowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący prawa rodzinnego
- listopadowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący prawa spadkowego
- grudniowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący praw konsumenta
- styczniowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący praw pacjenta i lekarza
- lutowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący prawa pracy