„Płace na odpowiednim poziomie są niezbędne do zatrzymania najlepszych pracowników kultury stanowiących o marce instytucji kultury w Małopolsce. Marka małopolskiej kultury nie może być budowana kosztem ludzi małopolskiej kultury!” - czytamy w petycji.
Petycję licznie poparli m.in. pracownicy naukowi uczelni wyższych (w tym: Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Pedagogicznego, Krakowskiej Akademii), przedstawiciele organizacji pozarządowych, przedsiębiorcy, pisarze, poeci i aktorzy.
Nie ma kompromisu jest spór zbiorowy. W Muzeum Narodowym w Krakowie, muzealnicy ze związków zawodowych głośno domagają się podniesienia wysokości pensji, która ich zdaniem jest rażąco niska. W spór zbiorowy z dyrekcją, wejdą także muzealnicy z Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka.
We wtorek, 27 kwietnia, muzealnicy otrzymali list, podpisany przez wicedyrektor ds. ekonomicznych Krystynę Pankau i wicedyrektor ds. Administracyjnych Katarzynę Stawiarz, w którym odmówiono przyznania podwyżek. Jednocześnie muzealnicy zostali zaproszeni do rokowań. Spotkanie, w którym uczestniczyć ma dyrektor MNK w Krakowie Zofia Gołubiew (obecnie przebywająca poza Krakowem) ma odbyć się 8 maja. Diana Błońska ze Związków Zawodowych „ Solidarność” podkreśla że prawdopodobnie w innych muzeach małopolski pracownicy także będą domagać się podniesienia zarobków.
Postulat, o który walczą muzealnicy z Muzeum Narodowego w Krakowie to podniesienie płac o 1522 złote. To różnica między średnimi zarobkami w Muzeum Narodowym w Krakowie (z włączeniem wynagrodzeń dyrektorów) a średnią pensją w instytucjach kultury jaką podawała Minister Kultury i Dziedzictwa narodowego Małgorzata Omilanowska. O podniesienie pensji chcą walczyć także pracownicy innych muzeów, którzy także domagają się zmiany płac. To między innymi Muzeum Etnograficzne w Krakowie, Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce i Muzeum Archeologiczne.
W środę rano związkowcy z regionalnej Sekcji Muzeów i Instytucji Ochrony Zabytków ZZ "Solidarność" spotkalii się z przewodniczącym Andrzejem Rybickim by ustalić dalsze wspólne działania. W Muzeum Żup Krakowskich w Wieliczce także ogłoszono wejście w spór zbiorowy pracowników z dyrekcją.
Diana Błońska z muzealnego związku zawodowego „Solidarność” mówiła w rozmowie z Radiem Kraków, że przeciętne zarobki pracowników muzeum są niższe od stołecznych, a zła sytuacja dotyka niemal wszelkich instytucji. „Przeciętna pensja w MKN to około 3 tysiące złotych, ale to suma zawyżona pensjami dyrekcyjnymi. Realnie wynagrodzenie jest nawet o 1500 złotych niższe.” - mówiła Błońska.
"Uśrednione" zarobki pracowników muzueów. Z listu pracowników muzeów do Jacka Krupy, członka zarządu województwa małopolskiego. 20 sierpnia 2012 roku.
Na kiepskie wynagrodzenie muzealnicy narzekają od 2003 roku, od tego czasu na konta pracowników MNK wpływa taka sama kwota a o podwyżkach na razie nikt nie chce mówić. Na razie muzealnicy chcą rozmawiać i nie przewidują żadnych form protestu, które mogą wpłynąć na zakłócanie pracy a także zwiedzania wystaw. Zbliżająca się „Noc Muzeów” będzie okazją do szukania społecznego poparcia ewentualnego protestu. Muzealnicy zapewniają, że akcje, które będą miały zwrócić uwagę na niskie płace, w żadnym stopniu nie wpłyną na pracę muzeum.
M.N/ J.N