- A
- A
- A
Miniprzewodnik po Krynicy
Wakacyjne, radiowe Skarby Małopolski tym razem w odsłonie, jakiej się nie spodziewaliśmy. Nie ma plenerowego studia na deptaku w Krynicy. Od deptaka dzieli nas około 250 kilometrów. Na drodze naszej wakacyjnej podróży "do wód” w Krynicy stanął koronawirus. Zapraszamy w podróż sentymentalną do Krynicy. Dzięki magii radia i naszym potężnym archiwom radiowym jest to możliwe! Reportaże i rozmowy sprzed lat. Najstarsze pochodzą z 1939 roku.8 sierpnia zaczynają obowiązywać dodatkowe obostrzenia, wprowadzone przez rząd. 19 polskich powiatów, ze względu na dużą liczbę zakażeń koronawirusem zostało wpisanych na dwie listy – czerwoną i żółtą. W Małopolsce strefą czerwoną jest Nowy Sącz i powiat sądecki. W naszym pierwszym gościem był burmistrz Krynicy Piotr Ryba.
- Mam nadzieję, że turyści jednak przyjadą - mówił burmistrz Krynicy. - Hotele funkcjonują bez zmian. Czynna jest Góra Parkowa, wieża widokowa, Jaworzyna Krynicka. Zachęcamy do indywidualnego wypoczynku. W Krynicy cały czas jest co robić!
W latach 30. ubiegłego wieku był on na ustach wszystkich – szalenie zdolny i szalenie przystojny. Po światowych podbojach przyjeżdżał do Krynicy co roku śpiewając dla zgromadzonych tłumów. Był uwielbiany, dziś powiedzielibyśmy, że był pierwszoligowym celebrytą
Jego aparycja i niesamowity dar zjednywania publiczności, wychodzenia do niej tak dosłownie – był czymś niezwykłym jak na te czasy. Ludzie dosłownie oblepiali miejsca, w których występował
O jego popularności decydował jednak przede wszystkim talent. W naszych radiowych archiwach zachowało się sporo audycji, których bohaterem był Jan Kiepura.
Wśród wielu taśm znaleźliśmy i tę, pokazującą skalę głosu Kiepury:
Jan Kiepura, można powiedzieć pierwszy obywatel Krynicy lat 30. Kochał Krynicę, a Krynica kochała jego. I kocha do tej pory, organizując festiwale jego imienia. W tym roku – z przyczyn oczywistych festiwal trzeba było odwołać – ale Krynica przygotowała rekompensatę dla melomanów, o której opowiedziała Małgorzata Komarnicka z krynickiego Centrum Kultury.
A teraz zapraszamy do Patrii. Przejdziemy się po hotelu, który powstał na początku lat 30. ubiegłego wieku. I jest prezentem Jana Kiepury dla Krynicy.
Patria podczas II wojny światowej służyła Niemcom, po wojnie hotel przejęło państwo I od tego czasu do dziś pełni rolę sanatorium.
Po drodze - w 1965 za znacjonalizowany obiekt przyznano Kiepurze odszkodowanie. A od 2013 roku „Patria” figuruje w rejestrze zabytków.
Odwiedziliśmy już dziś Patrię Kiepury, to teraz czas na kolejną bardzo ważną dla Krynicy postać: Nikifora i muzeum poświęcone twórczości tego najlepszego na świecie prymitywisty. Do muzeum Nikifora warto zajrzeć, to punkt obowiązkowy na trasie zwiedzania Krynicy. W tym roku ze względu na epidemię obowiązują szczególne środki ostrożności. Warto to sprawdzić na stronie internetowej muzeum, jak liczne mogą być grupy.
Muzeum Nikifora w wilii "Romanówka" w Krynicy-Zdroju
Muzeum po jego odnowieniu odwiedziła Magdalena Zbylut Wiśniewska.
Będąc w Krynicy, warto zajrzeć też do pierwszego w Polsce muzeum ikon współczesnych oraz do cerkwi pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Krynicy-Zdroju, w której Nikifor był ochrzczony.
O ikonach rozmawialiśmy z księdzem Janem Pipką – proboszczem krynickiej Parafii Grekokatolickiej, przewodniczącym Bractwa SAREPTA i opiekunem duchowym Międzynarodowych Warsztatów Ikonopisów w Nowicy.
Zapraszamy teraz na podróż w przeszłość. Wyobraźcie sobie, że jesteśmy w 1939 roku, jest upalne lato, ludzie jeszcze nie wiedzą, że za chwilę ten święty spokój zburzy druga wojna światowa
Zapis życia, które minęło. Dajcie się porwać redaktorowi Radia Kraków sprzed 81 lat - Stanisławowi Broniewskiemu.
Jan, Józef, Mieczysław, Tadeusz, Zuber, Kryniczanka – wody mineralne, z których słynie Krynica. To o tej porze zazwyczaj zapraszaliśmy w Skarbach Małopolski na wątek kulinarny, dziś nieco zmodyfikowaliśmy ten temat, kładąc nacisk na zdrowotne właściwości wód mineralnych.
Przypominamy rozmowę o wodach, którą nasz sądecki dziennikarz Bartosz Niemiec przeprowadził z Martą Adamczyk, z uzdrowiska Krynica Żegiestów SA.
Krynica atrakcji ma w bród i zimą i latem. Jest interesująca przez cały rok. Najnowszą atrakcją turystyczną jest Wieża Widokowa ze ścieżką przyrodniczo-edukacyjną w koronach drzew. Konstrukcja jest wyjątkowa, drewniana, mierzy 49,5 metra wysokości. Znajduje się na szczycie stacji narciarskiej Słotwiny Arena. Do Wieży prowadzi specjalnie skonstruowana „drewniana ścieżka”.
Idzie się nią stopniowo do góry (tak ponad kilometr liczy), idziemy i podziwiamy przyrodę, a z edukacyjnych instalacji możemy poznać historię regionu, na przykład opowieści o Julkach, lichu i innych ciekawych postaciach z mitologii słowiańskiej. Jest też zjeżdżalnia dla dzieci 60-metrowa.
Turyści są wniebowzięci. I dosłownie, i w przenośni.
Wieża Widokowa wraz ze ścieżką są otwarte, czekają na turystów - tylko są zasady. O wszystkich można dowiedzieć się ze strony internetowej.
Komentarze (0)
Najnowsze
-
20:11
Co zostawią po sobie populiści? Wielkie budowy, absurdalne projekty i Państwo Środka
-
20:10
Niedosyt przy Reymonta. Wisła dzieli się punktami ze Stalą Rzeszów
-
19:19
Bardzo trudne warunki na małopolskich drogach! Pada śnieg, jest ślisko
-
18:35
Czy jesteśmy niebinarni jak motyle?
-
17:42
Bruk-Bet gromi rywali w Kołobrzegu. Cztery gole Kacpra Karaska!
-
21:05
Jak rozmawiać z nastolatkami o narkotykach?
-
14:05
W pomaganiu ważna jest ciągłość
-
14:05
Łucja Malec - Kornajew pokazuje swój Kraków
-
14:05
Seniorzy ją rozczulają
-
14:05
Stara się leczyć traumę transgeneracyjną
-
14:05
Wystawia sztuki na osiedlach, na klatkach schodowych, w oknach, by być bliżej ludzi