Czarny anioł zza żelaznej kurtyny - rozmowa o Ewie Demarczyk w programie "Przed hejnałem"

Autorkami są dwie kobiety: Angelika Kuźniak i Ewelina Karpacz-Oboładze. Jest to zatem kobieca opowieść o kobiecie, choć nie brakuje tam bardzo wielu głosów i opinii męskich. A my zaprosiliśmy dziś do studia mężczyzn, którzy znali i współpracowali z Ewą Demarczyk: Tadeusza Kwintę, Stanisława Radwana i Zbigniewa Wodeckiego. Zapraszamy po godzinie 10!

„Czarny Anioł. Opowieść o Ewie Demarczyk” na antenie Radia Kraków czyta Marcin Czarnik. Od poniedziałku do piątku o 11:45 i 22.50.

 

Wspomnienie o Ewie Demarczyk słuchaczki Zofii Wojdyły z Jasła:
"Studiowałam w Krakowie na AGH, mój mąż w Wyższej Szkole Muzycznej. Chyba pod koniec naszych studiów, nie pamiętam roku, mój chłopak a obecny
mąż, zaproponował mi lub zaprosił mnie na przedstawienie dyplomowe, w którym dyplomantką była właśnie Ewa Demarczyk. Pamiętam dobrze, że śledziłam głównie rolę Ewy Demarczyk. W przedstawieniu nie bylo tekstów śpiewanych - mimo to Ewa Demarczyk sprawiała wrażenie bardzo wyrazistej postaci. Do dziś jestem wielbicielką jej twórczości i słucham wszystkiego, co jest dostępne.

Wyższa Szkoła Teatralna w Krakowie miała siedzibę wspólnie z Wyższą Szkołą Muzyczną /tak wtedy nazywały się te uczelnie/ przy ul. Bohaterów
Westerplatte - obecnie ul. Wiślna. Mąż więcej jeszcze wiedział o Ewie Demarczyk i często ją tam spotykał. Takie spotkania odbywały się też /gdzie chodziłam/ w klubie tych szkół pod nazwą "Przytulisko".

Miłe mam wspomnienia z tego okresu. Radia Kraków słucham już od dłuższego czasu, w ciągu dnia, głównie w kuchni, tam mam radio. Nie mieszkam w województwie krakowskim - małopolskim, ale w podkarpackim, blisko granic małopolskiego. Wciąż sympatyzujemy z Krakowem".