- A
- A
- A
Nar-Anon - droga do wolności
Zwykle rodziny alkoholowe, narkotykowe kojarzone są z patologią społeczną, skrajnym ubóstwem, agresją pijanego męża i ojca, zastraszeniem żony, zaniedbaną i głodną gromadą dzieci. Powszechne jest również myślenie, że jedynie alkoholik czy narkoman potrzebują pomocy. Jak faktycznie wygląda życie z osobą uzależnioną opowiadają Krystyna, Katarzyna i Renata należące do rodzinnych grup Nar-Anon. O konieczności stawiania granic, mądrej miłości i pomocy sobie mówią w programie Pierwszy krok.Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
19:00
"Więc lepiej czasem usnąć". Martin Eden - nieudany projekt Nadczłowieka
-
17:45
Kto może zgłosić się do pracy w komisji wyborczej?
-
17:30
Fala islamofobii w Krakowie. Zaczęło się od nagrania modlących się muzułmanów w Nowej Hucie
-
17:21
Koniec piłkarskiego snu Puszczy
-
16:13
Jak opiekować się osobą po udarze w domu?
-
15:57
Był świadkiem trudnej historii, teraz może zniknąć. Czy uda się uratować Pałacyk pod Pszczółką?
-
15:46
Korporacje planują zwolnienia. "Kraków oferujący dotąd wysokie wynagrodzenia, zaczyna tracić konkurencyjność"
-
10:10
Martin Eden - nieudany projekt Nadczłowieka