O seminariach prowadzonych przez ks prof Józefa Tischnera na krakowskiej PWST:
" Byliśmy trochę zazdrośni o te seminaria - zwierzał się w biografii ks Józefa Tischnera, autorstwa Wojciecha Bonowicza - Zbigniew Stawrowski, ówczesny seminarzysta na Wydziale Filozofii PAT - bo Tischner wracał stamtąd i relacjonował nam co się tam mówiło, zamiast czytać z nami teksty. Mieliśmy wrażenie, że jego serce jest tam. Z nami przychodził wspólnie mysleć opowiedzieć coś, natomiast stamtąd czerpał inspiracje, ale tak naprawdę nigdy nas nie zaniedbywał ".
Strefa Tischnera w Radiu Kraków 10.04 2017 ( od lewej: prof. E.Kutryś, J.Orłowski, J.Drużyńska, B.Ciosek). Fot.mat. pras PWST
Ewa Kutryś, prof. sztuk teatrlanych, reżyser, pedagog. prodziekan i dziekan Wydziału Reżyserii Dramatu PWST, w latach 2008–2012 i 2012–2016 rektor PWST w Krakowie. W czasie współpracy ks.J Tischnera z PWST, asystentka na Wydziale Rezyserii Drmatu
" Ks.Tischner "zabezpieczał" równowagę między bardzo róznymi osobistościami i bardzo różnymi osobowościami, jakie u nas pracowały ( ...) był dostępny nieustanie, wszędzie a wykłady jego nieraz zbaczały z kursu po to, żeby zagarnąć ten dramtat rzeczywistości otaczającej ..."
Bogdan Ciosek , reżyser. Absolwent Wydziału Reżyserii Dramatu PWST oraz Filologii Polskiej UJ.Uczestnik wykładów ks.J.Tischnera w PWST
"Srodki wyrazowe ks.profesora były bardzo bogate. Mogę je odnieść do tradycji Teatru Rapsodycznego alekojarzył mi się również z tradycją polskiego teatru romantycznego i z takim romantycznym rozumieniem pozycji aktora w teatrze, postaci aktora i postawy aktora również w rozumieniu funkcji teatru. Myślę, że dla niego podstawowa funkcja teatru, była funkcją katarktyczną ...."
Jacek Orłowski, reżyser, pedagog, filozof. Pedagog na Wydziale Reżyserii Dramatu PWST w Krakowie i na Wydziale Aktorskim Szkoły Filmowej w Łodzi. Uczestnik seminarium ks. J.Tischnera
"Dla mnieTischner był przede wszystkim wielkim pedagogiem, w takim sensie najgłębszym, czyli kimś, kto wskazuje drogę nie tylko intelektualną, ale także moralną, wewnętrzną. Wydaje mi się, że to jest coś absolutnie wyjątkowego. Dzisiaj nie widzę jego następcy..."
jd